Ciepłe, miękkie, otulające i dające niezawodne, w sytuacjach kryzysowych, poczucie bezpieczeństwa. Płaszcze nie są tak zimne jak kurtki, otulają zawsze każdą część naszego ciała i działają jak łyk ciepłej herbaty. Mają rózne struktury, zdarzają się wełniane, ale często mają domieszki innych materiałów, ja najbardziej lubię moherowe sweterki. Od swetrów z wielką ochotą skłaniam się ku rozpinanym kardiganom, które często zastępują mi płaszcze wczesną wiosną i jesienią oraz latem, a bluza z kapturem to wymóg w szafie każdej szanującej się kobiety - bo na spacer z psem w chłodny wieczór jest niezastąpiona.